Serial Narcos niewątpliwie należy do najlepszych seriali 2016 roku. Zyskał ogromny odzew, ponieważ intryguje, ciekawi i niesamowicie wciąga. Historia opiera się na życiorysie Pabla Escobara, znanego kolumbijskiego barona narkotykowego, który dzięki przemytowi kokainy do USA oraz innych państw stał się jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Pablo miał zarówno wrogów jak i zwolenników, wrogów oczywiście głównie po stronie prawa oraz innych baronów narkotykowych. Zyskał jednak również sporo zwolenników wśród prostych ludzi, był przez niektórych uważany za swego rodzaju Robin Hooda Kolumbii, ponieważ gdy już zdobył tyle pieniędzy, że nie wiedział co z nimi robić, rozdawał je biednym. Pablo jest ukazany w serialu w dość specyficzny sposób. Grany przez aktora imieniem Wagner Moura, wzbudza dziwną sympatię, mimo tego, iż jest bardzo brutalny i okrutny. Po prostu nie da się go nie polubić. Ze swoimi koszulkami polo i brzuchem piwnym sprawia wręcz ojcowskie wrażenie. Cała akcja serialu skupia się na osławionym w Kolumbii polowaniu na Escobara, a ostatecznie na jego śmierci. Historia Pabla jest raczej powszechna, więc nikt chyba specjalnie nie zadziwił się zakończeniem drugiego sezonu. Mimo to twórcom udało się nagrać je w taki sposób, że trzymało w napięciu, mimo iż finał był wiadomy już od pierwszego odcinka. Dodatkowo serialowi towarzyszą przepiękne scenerie Kolumbii, co również nadaje mu wyjątkowy klimat.